W kwietniu 2015 r minęła 30 rocznica utworzenia Ruchu „Wolność i Pokój”, formacji nadającej nowy wymiar działaniom opozycji w latach 80-tych. Bezpośrednim impulsem powstania Ruchu WiP były protesty przeciw represjonowaniu Marka Adamkiewicza za odmowę złożenia przysięgi wojskowej.
„Warunkiem zaistnienia pokoju w życiu politycznym państw i narodów jest skuteczne zagwarantowanie wszystkim ludziom wolności osobistej” – tak został określony cel w podpisanej w kwietniu 1985 r Deklaracji Ideowej. Deklaracja z listopada 1985 r rozszerzała katalog zadań jakie jednoczyły uczestników Ruchu. Wymieniono wśród nich:
obrona podstawowych praw człowieka
wyzwolenie narodowe
współpraca z międzynarodowym ruchem pokojowym, przy podkreśleniu, że „nie przeciwstawimy się wojnie, jeśli nie zwalczymy systemów politycznych opartych na wewnętrznej przemocy państwa wobec obywateli”
ochrona środowiska
zwalczanie głodu na świecie, „hańby naszej cywilizacji”, w tym poprzez przeznaczenie na ten cel środków przeznaczanych przez państwa na zbrojenia
rozwój człowieka
tolerancja
Jako pierwszy z różnych nurtów polskiej opozycji, WiP podniósł kwestię przymusu służby wojskowej. Wskazywał, że treść przysięgi narusza godność żołnierzy wymuszając deklarację obrony nieakceptowanego ustroju politycznego i wiążąc służbę Polsce z podległością wobec ZSRR. Uznawał także, za naruszenie wolności sumienia brak możliwości odmowy służby z bronią w ręku i wyboru innych, zastępczych form służby, przez osoby deklarujące idee pacyfistyczne.
Ruch WiP był prekursorem działań w zakresie ochrony środowiska, uznając za fundamentalne prawa do pełnej informacji i współudziału społeczeństwa w decyzjach i sprawach wpływających na jakość środowiska naturalnego. Prowadził spektakularne akcje protestacyjne przeciw „trucicielom” ( Huta „Siechnice”, planowana elektrownia atomowa w Żarnowcu).
Przyjęty w deklaracji ideowej cel oraz formy działań wpisywały WiP w szeroki nurt europejskiego pacyfizmu lat 80-tych XX w. Mocno akcentowana konieczność uwarunkowania pokoju gwarancjami przestrzegania prawa do wolności osobistej wszystkich ludzi, pozwoliła zmienić świadomość części środowisk pacyfistycznych Europy Zachodniej, w tym doprowadzić do rezygnacji z dążeń do jednostronnego rozbrojenia Zachodu bez jednoczesnej zmiany agresywnej polityki Moskwy. WiP był także pierwszym w Polsce ugrupowaniem opozycyjnym stale współpracującym z Amnesty International.
Ruch WiP skupił ludzi młodych, łączył aktywistów NZS 1981 r z pokoleniem, które dojrzewało w okresie stanu wojennego. Spektakularne formy akcji: pikiety, sittingi, akcje ulotkowe, happeningi, głodówki protestacyjne stały się nowym wzorem aktywności opozycyjnej w latach 80 – tych. Znaczący też był udział WiP w wspieraniu strajków robotniczych w 1988 r. Ruch jednoczył ponad 1000 uczestników w kilkudziesięciu miastach, w tym obok dużych ośrodków (Warszawa, Gdańsk, Wrocław, Kraków) także w prowincjonalnych miastach: Bełchatów, Bielsko-Biała, Częstochowa, Gliwice, Gorzów Wlk, Siedlce. Aktywność środowisk owocowała także kilkunastoma wydawnictwami i sieciami kolportażu niezależnej prasy i książek
WiP stał się wzorem dla nowej fali ruchów opozycyjnych powstających w Europie Środkowo-Wschodniej, w tym dla utworzonej w 1988 r przez Viktora Orbana węgierskiej partii FIDESZ. Aktywiści WiP współtworzyli Solidarność Polsko-Czechosłowacką. Ruch był także współorganizatorem w 1988 r Międzynarodowej Konferencji Praw Człowieka w Krakowie, w której uczestniczyło ponad 1000 osób, w tym 200 przedstawicieli 12 krajów zachodniej Europy, USA i Kanady.
Ruch Wolność i Pokój był jednym z najaktywniejszych środowisk opozycyjnych w Polsce w drugiej połowie lat 80-tych. Cechą Ruchu WiP była otwartość. Jednoczyło się pokolenie SKS i NZS z pokoleniem dojrzewającym po wprowadzeniu stanu wojennego. Na manifestacjach WiP spotykali się ludzie o różnych światopoglądach, przekonaniach politycznych i uznawanych tradycjach: anarchiści i konserwatyści, chadecy i socjaldemokraci, ekolodzy, feministki, pacyfiści, obrońcy praw zwierząt i obrońcy praw osób wierzących. W powstałym po 1989 r wolnym państwie polskim uczestnicy Ruchu wybrali różne ścieżki samorealizacji. Nieliczni stali się częścią państwowej elity, większość została zapomniana, borykając się z szarością życia codziennego.